Spędziliśmy z Johanem fantastyczne 2 tygodnie w Polsce. Święta z moimi rodzicami na Mazurach a Sylwestra z przyjaciółmi pod Warszawą, nad Liwcem. Poza tym bardzo miłe spotkania w ciągu pobytu w Warszawie. Na Mazurach piękne widoki. Prawie na biało.
Niezbyt dobre wiadomości – nie ma pracy, a wszystko drożeje (zauważalne podwyżki od lipca).